Alergia - wywiad z pediatrą alergologiem

Moim marzeniem zawsze było być lekarzem
Wywiad z Małgorzatą Załawą-Dąbrowską, dyrektor SPZZLO Warszawa-Żoliborz

Jest Pani zarówno lekarzem, jak i dyrektorem dużego zakładu opieki zdrowotnej. Jak udaje się pani łączyć dwie wymagające dużego zaangażowania dziedziny?

Mam nadzieję, że efekty mojej pracy są widoczne w jednej i drugiej dziedzinie i one najbardziej pokazują, że można zrobić rzeczy, które czasami wydawałyby się niemożliwymi. Od razu muszę zaznaczyć, że nigdy nie planowałam być dyrektorem. Moim marzeniem zawsze było być lekarzem i w związku z tym poświęciłam dużo czasu na dobre wykształcenie lekarskie. Propozycja zostania dyrektorem pojawiła w momencie, w którym mogłam nazwać siebie lekarzem z dużą wiedzę i dużym doświadczeniem. Kiedy zostałam dyrektorem postanowiłam dodatkowo uzupełnić swoją wiedzę zarządczą, ponieważ właściwe gospodarowanie dużym zakładem opieki zdrowotnej, to nie tylko talent, zdolności organizacyjne i logistyczne, ale również wiedza. I tą wiedzę zdobyłam na licznych studiach podyplomowych. Niewątpliwie doświadczenie jakie zdobywam, po prostu pracując jako dyrektor, powoduje, że to się udaje. Ważne jest zaangażowanie, chęć tworzenia, dociekliwość, wizja rozwoju i w jednej i drugiej dziedzinie, a udaje się to też dzięki temu, że ja nie ograniczam swojego czasu pracy do 7-8 godzin. Po wykonywaniu swoich obowiązków dyrektorskich staram się kontynuować swoją pracę jako lekarz. Chociaż zarządzanie coraz bardziej wciąga, szczególnie ze względu na znakomite wyniki, to jednak staram się być na bieżąco również z wiedzą medyczną. Kilkanaście lat swojego życia poświęciłam tej dziedzinie i nie wyobrażam sobie, żebym mogła zostawić swoich pacjentów. Poza tym praca lekarza pozwala mi też poznać sytuację z tej drugiej strony, ze strony lekarza, który leczy, ma kontakt z pacjentem, z Narodowym Funduszem Zdrowia. Zatem moje własne doświadczenie lekarza pomaga mi w zarządzaniu zakładem.

Dlaczego wybrała pani specjalizację z alergologii?

Lubię się uczyć. Po zrobieniu drugiego stopnia specjalizacji z pediatrii, postanowiłam wybrać jakąś dodatkową specjalizację. Choroby alergiczne zaczynają się najczęściej w wieku dziecięcym. I tych chorób jest bardzo dużo. Pracując jako lekarz pediatra w szpitalu widziałam, że chorych na alergie przybywa w szybkim tempie, co zresztą potwierdzają statystyki. Ok. 25 procent społeczeństwa, to osoby, które w jakiś sposób są dotknięte chorobami alergicznymi. Zostałam alergologiem, ze względu na zapotrzebowanie społeczne oraz fakt, że jest to bardzo ciekawa specjalizacja, wymagająca nowatorskiego podejścia.

Jakie błędy popełniają najczęściej rodzice w stosunku do dzieci z alergią?

Często po uzyskaniu poprawy, pacjenci odstawiają leki. Poprawa stanu zdrowia po zastosowaniu leków świadczy o tym, że leki działają i terapia jest właściwa, ale nie znaczy, że choroba została ujarzmiona i że pacjent jest wyleczony i może nie brać leków. Choroby alergiczne to choroby trwające przez całe życie, mają swoje okresy remisji i nasilenia, ale wymagają ścisłej kontroli lekarskiej i samowolne odstawianie leków jest najczęstszym błędem rodziców.

Czyli z alergii nie można się wyleczyć?

Mamy doskonale leki antyalergiczne, ale choroby alergiczne z reguły towarzyszą człowiekowi przez całe życie. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych preparatów, jesteśmy w stanie tak opanować chorobę, że pacjent żyje w zasadzie bez objawów, ale decyzja o niestosowaniu leków w okresach międzyobjawowych musi należeć do lekarza, który wie, jak dana choroba przebiega i wtedy pod kierunkiem lekarza można odstawić leki i żyć nawet kilka lat bez objawów chorobowych. Szczególnie dobre efekty w leczeniu chorób alergicznych daje odczulanie, umożliwiające trwałe, odległe, dobre rezultaty.

Małgorzata Zaława-Dąbrowska, dyrektor SPZZLO Warszawa-Żoliborz

Alergia